SOBCZUK LUXURY LEATHER GOODS 

Marka założona została przez rzemieślnika Karola Sobczuka w 2015 roku, który do dziś dba o jakość, misję i wizję naszej marki.
Jesteśmy pasjonatami, dla których galanteria skórzana to nie tylko produkty, ale historia oddania się doskonałości, społecznej odpowiedzialności i klasycznego designu.
Klasyczny design gwarantuje, że nasze produkty będą ponadczasowe, wyróżniające się nie tylko jakością wykonania, ale również eleganckim stylem. 
W dzisiejszym świecie, gdzie większość skupia się na ilości, my stawiamy na bezkompromisową jakość. Nasze wyroby nie tylko odzwierciedlają status, ale także opowiadają historię rzemieślniczej precyzji.
Wszystkie produkty zostały wyprodukowane w pracowni Sobczuk we wschodniej Polsce.

Karol Sobczuk o powstamiu marki

Szycie towarzyszyło mi od dzieciństwa. Jako dziecko dużo grałem w piłkę nożną, ale piłki, którymi grałem, szybko się psuły, więc nauczyłem się je naprawiać. Jako trzynastolatek rozpruwałem uszkodzone piłki, łatałem je, a następnie zszywałem tak, aby szew był niewidoczny. Również naprawiałem piłki kolegom z boiska. Do dziś mam na rękach blizny po tamtym czasie.

W wieku nastoletnim kupiłem skuter, który potrzebował nowego siedzenia. Wziąłem starą maszynę do szycia mojej mamy i skórzaną kurtkę mojej siostry, aby uszyć siedzenie, które wyglądało jak oryginalne. Moja siostra nadal mi przypomina, że zniszczyłem jej najlepszą skórzaną kurtkę.

Podczas okresu szkolnego dostałem w prezencie Biblię. Postanowiłem zrobić do niej etui. Wykonałem je z starej kurtki ze second handu. Projekty etui na Biblię stały się popularne, więc zacząłem je szyć dla przyjaciół.

Wtedy właśnie narodziło się marzenie o produkcji luksusowej galanterii skórzanej. Dzięki doświadczeniu z szyciem etui na Biblię, udało mi się znaleźć pracę ponad 300 km od domu, w małej wsi w centrum Polski. Przeprowadziłem się i zacząłem przygodę z kaletnictwem. Już w tym czasie zacząłem gromadzić narzędzia i pierwsze maszyny, którymi mogłem wykonywać torby dla pierwszych klientów.

Przeszedłem przez kilka firm w Polsce, kończąc w Londynie. W Londynie otworzyłem firmę, wynająłem małą drewnianą szopę i poświęciłem się produkcji. Spędziłem tam cztery lata, ucząc się jednocześnie u boku brytyjskich rzemieślników.

Nadszedł czas na powrót do Polski. Wróciłem do miejsca, gdzie w dzieciństwie naprawiałem piłki. Jednak teraz mam doświadczenie w prowadzeniu firmy i produkcji luksusowej galanterii skórzanej.

Obecnie marka, którą prowadzę, prężnie się rozwija, ciesząc się uznaniem oraz coraz szerszym gronem lojalnych klientów na całym świecie.

MEDIA O NAS

TELEWIZJA POLSKA

NIEMIECKI MAGAZYN LIFESTYLE

ONE-MAN-SHOW... (Kliknij by przeczytać artykuł)

Być naprawdę cool można również na polskiej prowincji. Wyroby skórzane autorstwa Karola Sobczuka osiągają klasę, której nie chcielibyśmy przed Wami ukryć.

“Szycie towarzyszy mi od dzieciństwa”, mówi nam Karol Sobczuk. Jego wspomnienia z tych wczesnych początków dzisiejszej sztuki są wyjątkowo zabawne. Na początku naprawiał zepsute piłki dla siebie i swoich ówczesnych kolegów z drużyny, i robił to w taki sposób, że szwy były niewidoczne z zewnątrz. “Do dziś mam blizny na rękach z tamtego czasu”. Później, jako nastolatek, zdobył motorower, który potrzebował nowej tapicerki, usiadł do starej maszyny do szycia matki i zrobił to z najlepszej skórzanej kurtki swojej siostry. Do dzisiaj projektant dostaje za to reprymendy. W czasie Technikum okładki na Biblie szył z tego samego materiału (znajdujemy się w małej miejscowości na wschodzie Polski), a pod koniec szkoły rodzi się jego plan. Produkować luksusowe wyroby skórzane.

Pracował ucząc się w kilku pracowniach kaletniczych, ukończył kurs kaletniczy, uczył się w Anglii, a następnie rozpoczął pracę nad swoją własną marką: Sobczuk Leather Goods. Każdy przedmiot, czy to portfel, torba Tote, damska torba czy weekendowa torba podróżna dla mężczyzny, są doskonałe: kompletnie ręcznie wykonane z toskańskiej skóry i formalnie zgodny z najnowszymi trendami. Przede wszystkim jednak: unikatowe.

„Stworzone dla ludzi, którzy wiedzą, czego chcą i stawiają na jakość, czy to w codziennym życiu zawodowym, czy podczas zakupów spożywczych”, mówi Sobczuk. Po czterech latach spędzonych w Londynie, projektant otworzył w 2022 roku swój skórzany warsztat w Siedliskach Drugich, niedaleko Lublina.

“Klasyczna elegancja, a zwłaszcza architektura wnętrz, stanowią dla mnie źródło inspiracji. Przy meblach często zwracam uwagę na szwy lub formy, i staram się przenieść to do moich wyrobów skórzanych. Czasami po prostu wyobrażam sobie coś, rysuję to, a potem szyję. Nie ma w tym żadnych reguł.

Czy podejście to jest typowe dla Polski, znanej z doskonałych rzemieślników? Jak wygląda wasza scena modowa? Jest różnorodna. Potrafimy łączyć słowiańskie tradycje z innowacjami, co prowadzi do unikalnych, polskich produktów.

Posiadamy wiele charakterystycznych kolorów i wzorów, które często pojawiają się w projektach modowych. Wielu polskich projektantów, którzy odnieśli sukces, kieruje się naszą historia.” Zdaniem Sobczuka, również własna mentalność jest dla niego inspiracją: “Kochamy rękodzieło. W ciągu ostatnich siedmiu lat sposób myślenia moich rodaków uległ zmianie. Są bardziej skłonni inwestować w wysokiej jakości produkty, które służą latami.”

Torba Weekender kosztuje ponad 1000 euro. To są najwyższej jakości skóry w swojej klasie. Elementy metalowe pochodzą z Włoch, Republiki Czeskiej, a nawet z Niemiec. Zamki błyskawiczne dostarczają Włosi lub Szwajcarzy, materiały podszewkowe z Polski”, wyjaśnia projektant.

Sobczuk jest bliski zatrudnienia pierwszych pracowników, ale bez pośpiechu. Jego celem jest jakość, a nie ilość. Oprócz projektowania i produkcji, zajmuje się także regeneracjami jego skórzanych wyrobów. Do tego dochodzi sprzedaż, sesje zdjęciowe, budowanie marki… Kocham to! Nie lubię monotonii.”